Testujemy belkę Dual Color od Elfir!


Przemek

Rekomendowane odpowiedzi

Już chyba każdy słyszał o wielokolorowych modułach LED w oświetleniu ostrzegawczym u światowych producentów takich jak Federal Signal, Whelen, Code3. Ale nie wszyscy wiedzą, że światowe trendy multicolor dotarły już do nas nad Wisłę! Słupska firma Elfir podchwyciła je tworząc belkę z dwukolorowymi modułami LED tzw. Dual Color. Belka zagościła na testy do naszej redakcji, dzięki którym powstały zdjęcia, wideo oraz opinia która znajduje się w poniższym artykule.

0.jpg

Belka została wyposażona w przezroczyste klosze, dzięki którym moduły dwukolorowe mają rację bytu. Moduł LED na jedną stronę belki składa się z 16 soczewek, gdzie pod każdą z nich znajdują się po dwie diody LED o mocy 3W każda. Pomimo tego i tak pobiera znacznie mniej prądu niż belki poprzednich technologii (halogenowe i stroboskopowe). Dzięki temu światło jest dostrzegalne szczególnie w dzień, zaś w nocy świetnie oświetla otoczenie sród którego się znajduje. Warto na wstępie zaznaczyć, że belka posiada homologację, czyli spełnia wymagania certyfikatu R65. Lampa została sprawdzona w polskim ośrodku badawczym, gdzie sprawdzono ją pod kątem widoczności świecenia. Dzięki tej homologacji możemy być pewni, że lampa podczas swej pracy nie stwarza zagrożenia w ruchu drogowym dla jej uczestników.

soczewka.jpg

LEDy.jpg

Zestaw_front.jpg

Belka została oznaczona przez producenta jako 2L dual WW EP. Jak to czytać? Dwa moduły LED w podwójnym kolorze oraz wyświetlacz matrycowy. Oznaczenie EP to skrót od "Ekstra Płaska" - nazwy handlowej lampy, której wysokość to tylko 108mm. Dla przypomnienia przypominamy nazewnictwo podzespołów lamp firmy Elfir:

L - moduły 32 LED,
L dual - moduły 32 LED z podwójnym kolorem,
LC - moduły 24 LED,
2Xp - 2 moduły stroboskopowe,
W - wyświetlacz napisu (mleczna kształtka z napisem),
WW - wyświetlacz matrycowy LED,
G - głośnik.

Sterowanie belką otrzymaną do testów odbywało się za pomocą przełącznika kołyskowego I-O-II do kolorów działającym na zasadzie NIEBIESKIE - WYŁĄCZONE - POMARAŃCZOWE. Kolejnym przełącznikiem obsługiwana była tablica tekstowa, ale już zwykłym I-O, gdzie do wyboru były dwa zaprogramowane komunikaty po jednym na każdy kanał. Z belki oprócz tradycyjnych kabli zasilających osprzęt wyprowadzony został na zewnątrz kabel USB za pomocą którego można programować wyświetlacz oraz zmieniać komunikaty z poziomu komputera w czasie rzeczywistym

.

AF_1.jpg

2.jpg

O wyświetlaczu wspominaliśmy już w 2012 roku, ale dopiero teraz mamy go u siebie, więc możemy się coś więcej o nim wypowiedzieć. Wyświetlacze matrycowe produkowane są standardowo w kolorach białym, pomarańczowym i czerwonym, a na życzenie klienta dostępne są również inne kolory wyświetlaczy. W przypadku wyświetlaczy marki Elfir oprócz tradycyjnego wyświetlania tekstu dodatkowo możemy nasz tekst przewijać w poziomie z prawej do lewej oraz w pionie z góry na dół. Wyświetlacz pozwala zaprogramować do 10 komunikatów po 64 znaki każdy (tablica obsługuje polskie znaki diakrytyczne takie jak ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż).

BR_2.jpg

Sterowanie wyświetlaczem odbywa się za pomocą specjalnych przełączników, bądź też za pomocą komputera z firmowym oprogramowaniem marki Elfir, które dostarczane jest do każdego wyświetlacza matrycowego LED. Program do obsługi belki jest napisany w języku polskim i nie sprawi problemu w obsłudze nawet nowicjuszowi.

AR_1.jpg

 

BF_1.jpg

Belkę testowaliśmy w różnych warunkach pogodowych zaczynając od warunków optymalnych (słonecznych), aż po gorsze, czyli opady deszczu i gradu. Lampa poprzez dodatkowy wentylator studzi pracujące wyświetlacze oraz odparowywuje zaparowane kształtki kloszy po intensywnych opadach deszczu.

para.jpg

Instalując belkę na dachu należy obowiązkowo zwrócić uwagę by była umieszczona równo do płaszczyzny dachu, ponieważ przy nieodpowiednim założeniu lampy możemy mieć doczynienia z niechcianymi, nieprzyjemnymi dźwiękami - mowa tutaj o gwizdach i świstach, które mogą pojawić się już przy prędkości około 90 km/h. Dzieje się tak, gdy przepływ powietrza jest zaburzony i nie jest w pełni aerodynamiczny.

Podsumowując nasz test stwierdzamy, że powyższy produkt firmy Elfir na pewno znajdzie swoich odbiorców na polskim jak i zagranicznym rynku. Przemawia za tym solidne wykonanie oraz wiele możliwości zastosowania belki. W przypadku zapotrzebowania na dodatkowe części możemy je zakupić bez najmniejszego problemu. Możemy również modyfikować ją wedle własnego uznania co jest dodatowym atutem. Cieszy też bardzo fakt, że kupując polski produkt wspieramy polską gospodarkę. W najbliższym czasie szukajcie tego typu produktów na ulicach, bo będzie dual colorów coraz więcej 

 

POZOSTAŁE ZDJĘCIA

0.jpg1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpgAF_1.jpgAF_2.jpgAR_1.jpgAR_2.jpgBF_1.jpgBF_2.jpgbok.jpgbok_blisko.jpgBR_1.jpgBR_2.jpgBR_3.jpgskos.jpgup_kable.jpgwtyczka_up.jpgZestaw_up.jpg

ElfirDualColor1.jpg

LED_module.jpg


View full artykul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już chyba każdy słyszał o wielokolorowych modułach LED w oświetleniu ostrzegawczym u światowych producentów takich jak Federal Signal, Whelen, Code3. Ale nie wszyscy wiedzą, że światowe trendy multicolor dotarły już do nas nad Wisłę! Słupska firma Elfir podchwyciła je tworząc belkę z dwukolorowymi modułami LED tzw. Dual Color. Belka zagościła na testy do naszej redakcji, dzięki którym powstały zdjęcia, wideo oraz opinia która znajduje się w poniższym artykule.

0.jpg

Belka została wyposażona w przezroczyste klosze, dzięki którym moduły dwukolorowe mają rację bytu. Moduł LED na jedną stronę belki składa się z 16 soczewek, gdzie pod każdą z nich znajdują się po dwie diody LED o mocy 3W każda. Pomimo tego i tak pobiera znacznie mniej prądu niż belki poprzednich technologii (halogenowe i stroboskopowe). Dzięki temu światło jest dostrzegalne szczególnie w dzień, zaś w nocy świetnie oświetla otoczenie sród którego się znajduje. Warto na wstępie zaznaczyć, że belka posiada homologację, czyli spełnia wymagania certyfikatu R65. Lampa została sprawdzona w polskim ośrodku badawczym, gdzie sprawdzono ją pod kątem widoczności świecenia. Dzięki tej homologacji możemy być pewni, że lampa podczas swej pracy nie stwarza zagrożenia w ruchu drogowym dla jej uczestników.

soczewka.jpg

LEDy.jpg

Zestaw_front.jpg

Belka została oznaczona przez producenta jako 2L dual WW EP. Jak to czytać? Dwa moduły LED w podwójnym kolorze oraz wyświetlacz matrycowy. Oznaczenie EP to skrót od "Ekstra Płaska" - nazwy handlowej lampy, której wysokość to tylko 108mm. Dla przypomnienia przypominamy nazewnictwo podzespołów lamp firmy Elfir:

L - moduły 32 LED,
L dual - moduły 32 LED z podwójnym kolorem,
LC - moduły 24 LED,
2Xp - 2 moduły stroboskopowe,
W - wyświetlacz napisu (mleczna kształtka z napisem),
WW - wyświetlacz matrycowy LED,
G - głośnik.

Sterowanie belką otrzymaną do testów odbywało się za pomocą przełącznika kołyskowego I-O-II do kolorów działającym na zasadzie NIEBIESKIE - WYŁĄCZONE - POMARAŃCZOWE. Kolejnym przełącznikiem obsługiwana była tablica tekstowa, ale już zwykłym I-O, gdzie do wyboru były dwa zaprogramowane komunikaty po jednym na każdy kanał. Z belki oprócz tradycyjnych kabli zasilających osprzęt wyprowadzony został na zewnątrz kabel USB za pomocą którego można programować wyświetlacz oraz zmieniać komunikaty z poziomu komputera w czasie rzeczywistym.

AF_1.jpg

2.jpg

O wyświetlaczu wspominaliśmy już w 2012 roku, ale dopiero teraz mamy go u siebie, więc możemy się coś więcej o nim wypowiedzieć. Wyświetlacze matrycowe produkowane są standardowo w kolorach białym, pomarańczowym i czerwonym, a na życzenie klienta dostępne są również inne kolory wyświetlaczy. W przypadku wyświetlaczy marki Elfir oprócz tradycyjnego wyświetlania tekstu dodatkowo możemy nasz tekst przewijać w poziomie z prawej do lewej oraz w pionie z góry na dół. Wyświetlacz pozwala zaprogramować do 10 komunikatów po 64 znaki każdy (tablica obsługuje polskie znaki diakrytyczne takie jak ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż).

BR_2.jpg

Sterowanie wyświetlaczem odbywa się za pomocą specjalnych przełączników, bądź też za pomocą komputera z firmowym oprogramowaniem marki Elfir, które dostarczane jest do każdego wyświetlacza matrycowego LED. Program do obsługi belki jest napisany w języku polskim i nie sprawi problemu w obsłudze nawet nowicjuszowi.

AR_1.jpg

 

BF_1.jpg

Belkę testowaliśmy w różnych warunkach pogodowych zaczynając od warunków optymalnych (słonecznych), aż po gorsze, czyli opady deszczu i gradu. Lampa poprzez dodatkowy wentylator studzi pracujące wyświetlacze oraz odparowywuje zaparowane kształtki kloszy po intensywnych opadach deszczu.

para.jpg

Instalując belkę na dachu należy obowiązkowo zwrócić uwagę by była umieszczona równo do płaszczyzny dachu, ponieważ przy nieodpowiednim założeniu lampy możemy mieć doczynienia z niechcianymi, nieprzyjemnymi dźwiękami - mowa tutaj o gwizdach i świstach, które mogą pojawić się już przy prędkości około 90 km/h. Dzieje się tak, gdy przepływ powietrza jest zaburzony i nie jest w pełni aerodynamiczny.

Podsumowując nasz test stwierdzamy, że powyższy produkt firmy Elfir na pewno znajdzie swoich odbiorców na polskim jak i zagranicznym rynku. Przemawia za tym solidne wykonanie oraz wiele możliwości zastosowania belki. W przypadku zapotrzebowania na dodatkowe części możemy je zakupić bez najmniejszego problemu. Możemy również modyfikować ją wedle własnego uznania co jest dodatowym atutem. Cieszy też bardzo fakt, że kupując polski produkt wspieramy polską gospodarkę. W najbliższym czasie szukajcie tego typu produktów na ulicach, bo będzie dual colorów coraz więcej ?

 

POZOSTAŁE ZDJĘCIA

BF_2.jpg

AF_2.jpg

BR_3.jpg

AR_2.jpg

BR_1.jpg

bok.jpg

bok_blisko.jpg

skos.jpg

LED_module.jpg

Zestaw_up.jpg

up_kable.jpg

wtyczka_up.jpg

1.jpg

5.jpg

6.jpg

3.jpg

7.jpg

4.jpg

8.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem, bo fajna belka.O cene nie bede pytał ,bo jak znam oferty firmy, to będzie cena z marsa. Jednak co mnie zaciekawiło .Pewnie nie ma możliwości, ale przydały by się zdjęcia wnętrza, oraz jakaś wersja programu do programowania. A po co ? z ciekawości, by zobaczyć co ciekawego wytworzyła rodzima firma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fotek z wnętrza nie będzie, bo sprzęt nie jest mój, a zezwolenia na to na pewno nie będzie. "Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda"

 

Co do programowania to będzie oddzielny odcinek na ten temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to miło. Czekam na kolejny odcinek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie powiem, bo fajna belka.O cene nie bede pytał ,bo jak znam oferty firmy, to będzie cena z marsa. Jednak co mnie zaciekawiło .Pewnie nie ma możliwości, ale przydały by się zdjęcia wnętrza, oraz jakaś wersja programu do programowania. A po co ? z ciekawości, by zobaczyć co ciekawego wytworzyła rodzima firma.

Witam

W kwestii ceny zapraszam do kontaktu na [email protected]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 3 weeks later...

Czołem,

 

Ciekawy produkt, fajne wykonanie. Wyświetlacz z możliwością zmiany tekstu - super sprawa - podoba mi się, ale...

W artykule znalazłem wyrażenie - "światowe trendy multicolor" - w jakim sensie?

 

Rozumiem, że produkuje się się różne rzeczy i być może za granicą są na to potrzeby ale u Nas?

Która służba miałaby z tego korzystać?

 

Nie wyobrażam sobie np. Policji, Pogotowia, czy Straży, która ma taką belkę i na zdarzeniu odpala pomarańczowe błyski.

 

Osobiście jeżdżę na obu kolorach - niebieskim i pomarańczowym ale są to dwa różne pojazdy, przeznaczone do różnych zadań. W moim przypadku nie ma konieczności zmieniać barwy lamp.

Wyświetlacz jak najbardziej byłby pomocny do informowania na zdarzeniu, zabezpieczeniu.

 

Ciekawe jak wygląda ze strony prawnej takie podwójne zezwolenie.

Jedyną służbą jaką znam, która na dachu ma niebieskie jak i pomarańczowe lampy to Pogotowie Torowe ZUE w Krakowie.

Muszę zaobserwować jak tego używają i się odezwę.

 

MPK posiada auta na niebieskich gwizdkach - inspektorzy (uprawnienia podobne do drogówki - w zdarzeniach z udziałem floty MPK), jak i techniczne pogotowie MPK na lampach pomarańczowych.

 

Prywatnie jako użytkownik drogi mogę powiedzieć, że nic nie wzbudza takiej uwagi na drodze jak migające niebieskie lampy. Jest to zarówno + i -. Większa atencja ale też i korki. Pomarańczy na drodze jest cała masa - transport ciężki, pojazdy budowlane, pojazdy wykonujące pracę. Większość osób tylko zdejmuje nogę z gazu, przy niebieskich wszyscy hamują.

 

Ciekawe czy na wypadku autostradowym nie byłoby korków przez tzw. apaczy (jedzie a patrzy), gdyby nie migać na niebiesko. Mało kto zwalnia gdy na pasie awaryjnym stoi zabezpieczenie ruchu.

 

Proszę pamiętać, że nikogo tutaj nie chcę zaatakować, tylko uzyskać odpowiedzi na pytania dla kogo dedykowane są produkty multicolour i jak widzą tą kwestię inni zajawieni użytkownicy forum.

 

PS. W nawiązaniu do kosmicznych cen - Nie bronię firmy E., sam chciałbym nabyć za kwotę 200-300zł ledowego markowego koguta ale z drugiej strony realizowałem projekt w PL, który wyniósł 3000$ (US dollars) na jeden pojazd, za sam komplet sygnalizacji dźwiękowo-świetlnej. Wiem, hardcorowo. Ciekawe, czy ktoś wie o którym pojeździe mowa. Sam głośnik kosztował 800$, a nie 800zł jak pewnie polskie produkty. Tylko z drugiej strony przelicznik też jest słaby - nie zarabiamy wspomnianych 3000$ miesięcznie tylko 3 tys. zł średniej krajowej (pi razy drzwi).

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 2 weeks later...

Cześć.

 

Zastosowanie dual-color to np. wspomniane ZUE, w Poznaniu kilka pojazdów ZSR MPK posiada pomarańczowe i niebieskie, w Gdańsku podobnie. Gdzie jeszcze może się to sprawdzić? W OSP które mają pługi odśnieżne.

 

Może, to nie znaczy że się sprawdzi - bo która OSP kupi sobie belkę dual-color?

 

Na pomarańczowe nie potrzebne jest zezwolenie.

 

 

Amerykański głośnik za $800... Żaden z produktów Whelena (SA314P, SA315P) czy Federala (AS124, Dynamax) nie kosztuje więcej niż $400, do $800 zbliża się (ale nie osiąga) BP-200 od Federala.

No chyba że mówimy o Whelen Howler/FedSigCorp Rumbler, to też w granicach $800 kosztuje...

 

Strzelać nie będę ale swoje typy mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko poza tymi służbami u nas w kraju chyba propozycje odbiorców się kończą.

 

Dobrze, że się to wszystko rozwija. Żeby tylko jeszcze nie żałowali przy uzbrajaniu pojazdów uprzywilejowanych, to byłoby super.

 

Przy okazji - obserwuję obecne policyjne Sprintery. Miganie symultaniczne tych przednich lamp nad szybą powoduje, że przy krótkim kuknięciu w lusterko zdarza mi się trafić na moment kiedy lampy się nie świecą. Zaczynam szukać wtedy źródła sygnału i dopiero orientuję się, że jednak ten pojazd "migał".

 

Sprawdziłem na fakturze i faktycznie niecałe 600$ SA350M. Mój błąd - doliczyłem do tego inne akcesoria, stąd cena 800$. Z modulatorem to już 1000$. Nasze rodowite produkcje chyba jednak trochę tańsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, na taką belkę tak. Jakby były dwukolorowe moduły to chętnych mogłoby być więcej (bo straż/policja i moduł czerwono/niebieski do pilotażu, z resztą jeździ już kilka wozów z Federalowym ILS Spectralux).

 

Niestety, większość centralnych przetargów to "byle co byle wyło i świeciło", i raczej długo się to nie zmieni (podobno jakiś przepis w tym temacie leży na biurku w KGPSP, i na leżeniu jak na razie się skończyło).

 

Pomijając kijowy pattern (chociaż widziałem w życiu aż jedną sztukę która miała przód w patternie krzyżowym a bok i tył alternating), same lampy trochę średnio spełniają polskie wymogi co do widoczności z każdej strony (a poza teorią jest praktyka, jak taki radiowóz wjeżdżał na skrzyżowanie to go zauważyłem dopiero jak był na wysokości połowy mojego samochodu).

 

Trochę bardzo, ale nie ma co porównywać Whelena do czegokolwiek z Polski.

Swoją drogą, tego projektu nie kojarzę, można jakieś bliższe informacje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo projekt w Sprinterach przewidywał dodatkowy zestaw lamp na nadkolu przednim. Widziałem gdzieś w necie pdf-a z tego przetargu. Nie wiem dlaczego ich nie ma w wersji finalnej.

 

Obstawiam, że lampy palą się jednocześnie, bo nie spełniały norm jasności dla pojedynczego źródła światła. Przy Whelenie kiedyś było sporo kierunkowych modeli lamp, które dla spełnienia normy musiały być dublowane.

 

Patterny też nie wszystkie spełniają normy. Bawiłem się ostatnio Axixtech ms-26 i tylko jeden pattern - double flash spełniał R65. Powiem, że przy Whelen ION wypadają dużo lepiej. Kwestia wysokości robi swoje (to jak dwa IONy, jeden nad drugim).

 

 

Co do Belki Dual Color od Elfir - niebieska z możliwością błysku na czerwono, jako naprzemienny pattern z niebieskim byłaby super do prowadzenia i zamykania kolumny.

 

Tylko tutaj znowu ani PRM ani PSP nie stosują czerwonych lamp, nawet jak jadą w grupie. Jednak ważniejszym jest nauczyć ludzi co to jest korytarz ratunkowy, niż walczyć z ustawodawcą o znormalizowanie przepisów dotyczących pojazdów uprzywilejowanych.

 

Jeszcze trochę cierpliwości. Pracuję nad porządnym przedstawieniem tego projektu z filmem.

 

PS. Z jaką prędkością można poruszać się z taką belką DC od Elfir mocowana do relingów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe, nie wiedziałem. Jeśli oszczędności to pozdrawiam tego który wpadł na pomysł cięć.

 

To wiem.

 

Owszem, ale z drugiej strony, nie wszystkie spełniające są najlepsze (oczywiście mowa o Whelenie czy FSC).

 

PRM nie jeździ w kolumnie, w PSP coraz więcej wozów jest wyposażanych w czerwone moduły (vide SCRCh/SRCh od Stolarczyka).

 

Obydwa są równie czasochłonne, niestety...

 

Zatem czekam na szczegóły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS. Z jaką prędkością można poruszać się z taką belką DC od Elfir mocowana do relingów?

 

Płyty magnetyczne przetestowałem sam osobiście - 180 km/h i nie przesunęła się ani milimetr.

 

Jeśli chodzi o stałe mocowanie to pewnie i większa prędkość wchodzi w rachubę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autora tematu przepraszam za Offtopic ale fajnie tak powymieniać się wiedzą... :/

 

W temacie:

Z belką ledową Elektry przy 180 myślałem, że oderwę się od ziemi. By poczuć jak to wygląda wystarczy ubrać czapkę z daszkiem i na rowerze rozpędzić się z największej górki w mieście, po czym zadrzeć czoło.

Szum od 120km/h w zasadzie uniemożliwia słuchanie radia. Niższe pod tym względem wygrywają ale wysokość punktu świetlnego się znowu zmniejsza.

Chociaż na porównaniu nowych radiowozów policyjnych (nowe Ceed'y), w stosunku do starych z ksenonowymi lampami wyładowczymi, to niebo a ziemia. Przy tym belka o połowę na oko niższa. Kolor niebieski jest też dużo bardziej intensywny, wręcz granatowy.

 

W sprawie Sprinterów - Nie oszczędność, a przepisy ograniczające ilość punktów świetlnych.

 

link http://przetargi.policja.pl/download/5/74407/114ogl.pdf

 

strona 29 - 1.5.8.

strona 39 - rysunki.

Z tym, że 1.5.8.3. później wykreślono.

 

Dla leniwych:

1.5.8 Wymagania techniczne dla uprzywilejowania w ruchu.

1.5.8.1 W przedniej i tylnej części pojazdu, nad szybą, pod linią załamania dachu, po obu bokach pojazdu, symetrycznie względem podłużnej osi symetrii pojazdu muszą być umieszczone po dwie lampy niebieskie ostrzegawcze ledowe, o barwie światła niebieskiej.

1.5.8.2 Po obu stronach pojazdu, pod linią załamania dachu muszą być umieszczone po dwie niebieskie lampy ostrzegawcze ledowe o barwie światła niebieskiej, jedną lampę należy umieścić w skrajnej części tyłu nadwozia, a drugą na wysokości przednich drzwi bocznych przedziału I.

1.5.8.3 Po obu stronach pojazdu na przednim błotniku, możliwie jak najbliżej przodu nadwozia, musi być umieszczona jedna niebieska lampa ostrzegawcza ledowa o barwie światła niebieskiej.

1.5.8.6 W przedniej części pojazdu, w atrapie chłodnicy lub w zderzaku przednim muszą być zamontowane dwie niebieskie lampy ledowe o barwie światła niebieskiej. Każda z lamp musi posiadać jeden rząd z co najmniej 3 ledami o wysokiej światłości.

tui45yoy9782.jpg

 

PS. Brakuje mi w portalu informacji o przepisach, dlatego rozpocząłem nowy temat w dziale Prawo - zapraszam, może wspólnie łatwiej uda nam się zebrać informacje ważne przy zakupie i montażu systemu sygnałów ostrzegawczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wybiórczo się trzymają tych przepisów, bo niby 10 punktów (przy czym Sprintery mają ich łącznie 12) ale z drugiej strony, widoczność z każdej strony - te lampy mają soczewki koło 30 stopni, o ile dobrze pamiętam, więc nie pokrywają w 100% wymaganej widoczności z każdej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że mają 10 niebieskich.

 

4 z przodu - 2 nad szybą, 2 w grillu,

2 z tyłu nad drzwiami.

4 po bokach - 2 na lewej i 2 na prawej burcie.

 

Kontrowersyjna jest lampa czerwona na magnesie bo robi za 11 punkt.

 

Te przepisy nie nadążają za czasami. Wcześniejsze zapisy mówią o maksymalnie 6 światłach. SIC!

Brakuje u nas doprecyzowania tych kwestii.

 

Dzisiejsze belki składają się z wielu modułów kierunkowych. Liczymy je jako jedno źródło światła?

A Stare obrotowe lub ksenonowe belki liczone są jako dwie lampy? A jak jeszcze dodatkowo jest moduł czerwony?

Jak będzie z belką Vector firmy Federal Signal, bo z tego co pamiętam standardowo jest 7 osobnych lamp na jednej podstawie?

 

Na partyzanta - czy jak kto woli McGyvera, jak zabuduję lampy grillowe w jednej osłonie przeźroczystej, to będzie jako jedna lampa? Bez atestu pewnie by się nie liczyło. :/

 

A może są jakieś przepisy nadrzędne unijne regulujące tą kwestię? Zapraszam do tematu w dziale Prawo.

http://elightbars.pl/forum-dyskusyjne/viewtopic.php?f=28&t=1216#p5268

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dwie wewnątrz, za tylnymi drzwiami.

 

A na wyposażeniu są dwie lampy czerwone.

 

Jak się uprzeć, to w lampie halogenowej i stroboskopowej jedno źródło światła, w lampie LED jest tyle ile diod w module/ach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W naszych przepisach jest:

Ostrzegawczy sygnał świetlny błyskowy powinien odpowiadać następującym

warunkom:

1) liczba świateł: co najmniej jedno, nie więcej niż dziesięć;

...

 

Czyli pewnie zespolona lampa jest liczona jako jedna sztuka, bez względu na moduły, chociaż czerwony moduł lub dwa niebieskie przedzielone wstawką z nazwą to jakby 3 lampy.

FS Vector będzie tutaj najbardziej zabójczym elementem.

 

Sprintery z otwartymi drzwiami pewnie nie jeżdżą, a jak stoją to bez sygnałów dźwiękowych, więc pewnie nie podlegają pod te przepisy. Można by polemizować. Czerwona lampa, wersja opływowa ma ksywę "Agata"?

 

Lepiej by było traktować ten przepis jako martwy. Oślepianie jakimkolwiek pojazdom uprzywilejowanym w kraju raczej nie grozi. Mało jest lamp klasy 2 w użyciu. Lepiej niech ich widać i słychać niż mają w te pojazdy trafiać Seicenta (jak w pojazd BORu z Panią Premier). ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się