LZ Elektra napisy


TommY

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!

Przybyła dziś do mnie belka LZ 1380 4XGW i od razu zwracam się z prośbą o poradę. Na mlecznych kształtkach są bardzo zniszczone litery. Czy ktoś orientuje się gdzie mogę spotkać literki do naklejenia w odpowiednim kolorze, czcionce i wielkości. Zależy mi na zachowaniu oryginalności. Przychodzi mi do głowy tylko szukanie w księgarniach. Macie jakieś sugestie co do rozwiązania tego problemu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję:

1) Poszukać gotowych literek samoprzylepnych w sklepach typu papiernicze-zaopatrzenie artystów plastyków.

2) Wybranie się do firmy, która zajmuje się wycinaniem liter w folii na ploterach tnących, często są to punkty usługowe z xero i tzw. małą poligrafią. Można na wzór zabrać kształtkę żeby dobrać krój pisma, ewentualnie samemu przygotować napis i zamieniony na krzywe plik dać do wycięcia na folii, a kolor folii można dobrać na miejscu z tego co jest, ewentualnie zamówić wg wzornika danego producenta (Jac, Oracal itp). Często była używana folia odblaskowa.

Przypuszczam, że jest również gdzieś dostępna czcionka, która najczęściej była używana do napisu ambulans.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie zauważyłem tego posty

 

Pierwsza opcja dla wytrwałych to robota własna (wymaga dużo czasu, mały nakład finansowy).

Kolejna opcja jaka przyszła mi do głowy to firma ELEKTRA. Czasem bywam w tej firmie i kiedyś usłyszałem że chyba mają ploter. CHYBA! Wiem na 100% że wykonują takie naklejki. Jest to najpewniejsze opcja! Co do ceny to trzeba było by zadzwonić i zapytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 1 month later...

Z problemem napisów już się uporałem ale zostaje jeszcze temat kształtek które są bardzo pożółknięte. Macie jakieś sprawdzone sposoby aby je wybielić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza opcja to polerka papierem ściernym + papier wodny + jakiś środek polerski. Jeśli to cieniutka warstwa zmieniła kolor to jest to idealny sposób bo masz bielutki klosz i idealnie płaski i błyszczący.

Opcja bardziej zaawansowana i mniej estetyczna to naklejanie foli białej na kształtkę.

Malowanie klosza odpada. Jest zbyt drogie i mało efektywne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mógłbyś podać jakieś nazwy lub parametry tych produktów do polerowania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja zapytam tak. Wydaje mi się czy te literki są naklejane ? bo widać jak by bąble powietrza pod nimi. W przypadku malowanych,czy coś na styl sito druku nie było by tego. Ale jak są naklejane ,to można potraktować je suszarką, lub baaaardzo delikatnie opalarką (ciepłe powietrze) i zdrapywać żyletką. Jest to praco chłonne ale do zrobienia. Jeśli jest jak przepuszczam ,to papier wodny nic tu nie da . Aby zrobić to nie uszkadzając belki przy używaniu opalarki należy nagrzewać delikatnie strumieniem powietrza tylko literkę,do takie temperatury by zaczeła ona schodzić, ale nie przygrzać belki,bo się zniekształci. Robiłem tak z napisem "taxi" ,natomiast z innym napisem malowanym farbą myślałem że się zajadę papierem. Jeśli chcesz zrobić ten sam napis na nowo, to wybierz najładniejszą literkę, zmierz jej wysokość i szerokość, i czcionke znajdziesz w praktycznie każdym programie typu office . Ja robiłem tak i drukowałem napis na foli samoprzylepnej ,a sam napis,literki robiłem w open office. jest darmowy i ma to samo ,lub nawet więcej jak msoffice.Jeśli zrobisz napis w programie jakim wymieniłem ,i wysokością litery będzie pasował,ale szerokość będzie całego napisu za mała, to zawsze można go rozciągnąć, albo naklejać literki każdą z osobna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja zapytam tak. Wydaje mi się czy te literki są naklejane ? bo widać jak by bąble powietrza pod nimi. W przypadku malowanych,czy coś na styl sito druku nie było by tego. Ale jak są naklejane ,to można potraktować je suszarką, lub baaaardzo delikatnie opalarką (ciepłe powietrze) i zdrapywać żyletką. Jest to praco chłonne ale do zrobienia. Jeśli jest jak przepuszczam ,to papier wodny nic tu nie da . Aby zrobić to nie uszkadzając belki przy używaniu opalarki należy nagrzewać delikatnie strumieniem powietrza tylko literkę,do takie temperatury by zaczeła ona schodzić, ale nie przygrzać belki,bo się zniekształci. Robiłem tak z napisem "taxi" ,natomiast z innym napisem malowanym farbą myślałem że się zajadę papierem. Jeśli chcesz zrobić ten sam napis na nowo, to wybierz najładniejszą literkę, zmierz jej wysokość i szerokość, i czcionke znajdziesz w praktycznie każdym programie typu office . Ja robiłem tak i drukowałem napis na foli samoprzylepnej ,a sam napis,literki robiłem w open office. jest darmowy i ma to samo ,lub nawet więcej jak msoffice.Jeśli zrobisz napis w programie jakim wymieniłem ,i wysokością litery będzie pasował,ale szerokość będzie całego napisu za mała, to zawsze można go rozciągnąć, albo naklejać literki każdą z osobna.

 

Literki są naklejane a oderwałem je bez problemu. Teraz chodzi o to aby kształtki stały się na powrót białe bo teraz są żółte od słońca i innych warunków atmosferycznych a biały kolor został tylko pod literami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To możesz próbować polerki papierem, albo środkami ,pastami z drobnym ziarnem do polerki, ale szczerze powiem Ci ,że słabo to widzę.Mi akurat nie udało się wypolerować do białości,jak by nowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 11 months later...

Kurczę szukałem tego z 2 dni ! Dzięki za porady bo nie wiem chyba co bym bez tego zrobił Naprawdę uratowaliście mi życie pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat i ja.

Polerowanie, szlifowanie... Ćwiczyłem z papierem wodnym, pastami polerskimi ręcznie i maszynowo. Można próbować, jak podejdzie się z rozsądkiem ciężko coś popsuć. Efekt może być ok, ale tylko w wypadku, kiedy kształtka jest tylko trochę zżółknięta.

Niestety, efekty były takie sobie. Finalnie skończyło się na lakierowaniu. W dzień ok, w nocy po podświetleniu przebija się i tak ślad po starym napisie...

 

Wracając do pierwotnego tematu, przetarł ktoś szlaki odnośnie samych napisów?

Większość słów typu PILOT, POLICJA czy inne krótkie nie powinny być problemu w wykonaniu zwykłymi literami samoprzylepnymi dostępnymi powszechnie w księgarniach i innych poligrafiach. Problem zaczyna się przy POGOTOWIU TECHNICZNYM i innym tego typu rzeczach, szczególnie na krótszych belkach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
  • 1 month later...

W agencjach reklamowych myślę, że za śmieszne pieniądze na ploterze by zrobili wszystko. Mniejsze agencje łapią każdego klienta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się