Dziś wlutowałem nowe tranzystory i rezystory.
Generator zasiliłem z zasilacza laboratoryjnego napięciem 24V, głośnik nie podłączony.
Generator się włącza, ale przy próbie generowania sygnału audio działa zabezpieczenie prądowe zasilacza (nastawa ok. 5 A) i generator się wyłączał.
Czy to normalne że przy starcie generator szarpie taki prąd mimo, że głośnik nie jest podłączony ?
Zmniejszenie poziomu głośności nie dawało poprawy.