Radhezz

Zarejestrowani
  • Liczba zawartości

    283
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez Radhezz


  1. Spalony palnik nie błyska w ogóle.

     

    Niska jasność błysku = mała energia wyzwalana. Pytanie czemu?

     

    Wyzwalanie w LBX jest progowe od napięcia, czyli że przetwornica raczej pracuje, natomiast problemem jest zmagazynowany ładunek elektryczny. Sprawdź w pierwszej kolejności czy oba "duże" kondensatory się ładują, może być tak że jeden złapał "zimny lut" i błysk wali na pół gwizdka.


  2. Teoretycznie jeśli syrena jest cyfrowa, czyli tony są generowane przez procesor, a nie przez analogowe generatory, to można zmienić procesor i/lub program generujący dźwięk bo reszta syreny to w zasadzie tylko wzmacniacz audio. A w praktyce... powiedzmy że życzę szczęścia w przeróbkach, ale w powodzenie takiej operacji nie wierzę.


  3. No to jest dokładnie 295HFSA1. Instrukcja obsługi i montażu do całej gamy 295HFS: http://whelen.com/install/133/13379.pdf

     

    Tylko trzeba pamiętać że instrukcja dotyczy wszystkich typów i zwracać uwagę na różnice (np. dodatkowa kostka z tyłu dot. tylko 295HFSM1). Co do działania syreny nigdzie nie pisze że gdy jest włączona przekazywany jest sygnał na klakson. Dokładnie tryby pracy są opisane w instrukcji w dziale "Rotary Switch Operations".


  4. a czy wtedy po naciśnięciu jest horn razem z klaksonem? czy sam horn?
    Sam horn, to zresztą zależy od wybranego trybu pracy syreny, wszak posiada ona tryb HF (hands free), czyli wybór modulacji przez naciśnięcia klaksonu (zamiennie z klawiszem MANUAL).

     

    Tak na moje krzywe oko to będzie Whelen serii 295HF, coś jak tutaj:

    sGzkW0EcbBo


  5. Mam podobny problem z GAM-150. Po podłączeniu lamp działa funkcja mikrofonu natomiast generator nie puszcza dźwięków na głośnik. W serwisie PW Gamet dowiedziałem się, że w starszych generatorach da się całkowicie obejść układ detekcji poprzez usunięcie dodatkowego elementu w bebechach, natomiast nie byli w stanie mi powiedzieć co dokładnie. Wrzucam zdjęcie bebechów, może ktoś z Was będzie w stanie mi pomóc.

    Fotka -> https://picasaweb.google.com/111228759325524558432/GAM150?authkey=Gv1sRgCNOa18O8xKfhlwE

    Ni dy rydy po czymś takim, bo skąd mam wiedzieć "co jest co"? Jakbym miał to w rękach to inna bajka. Ale ZTCW - jeśli jakaś detekcja jest realizowana to trzeba ogarnąć czy dotyczy toru prądowego głównego, czy sterującego (paczta na przekaźniki). Na mój gust coś musi być w torze wysokoprądowym - jakby mieć to na blacie stołu to moża zobaczyć jakie elementy tam są i główkować dalej. Znając umiejscowienie i rodzaj układu detekcji można spróbować pozamieniać wewnętrzne ustawienia.

     

    Co do schematu z żarówką rurkową to ja bym żarówkę włączył w obwód równolegle, a nie szeregowo


  6. no i teraz pytanie zasadnicze

    gdzie podłączyć mam szary przewód, a gdzie biały - wychodzące z kostki

    w którym miejscu i jak w samochodzie?

    Przecinasz kabel który idzie już do klaksonu - tam może być przekaźnik, to tniesz między przekaźnikiem, a "trąbką". Biały podłączasz od strony sygnału/przekaźnika, a szary od strony "trąbki".

     

    Pozdrawiam


  7. Belka niskoprofilowa... "łał", coś co Gamet oferuje od ponad 4 lat, a światowi producenci jeszcze dłużej. No cóż, lepiej późno niż wcale. Ale wygląda całkiem przyzwoicie.

     

    Ja również czekam na jakieś info o patternach, bo krótkie szybkie błyski IMHO bardziej rzucają się w oczy niż "kierunkowskazy".


  8. Więc tak: ostatnio pisałem posta prawie o trzeciej w nocy po imprezie i wkradł się babol dotyczący mocy ciągłej IFK120 - trochę to też pociągnęło się na pozostałe posty, bo 120J to na jeden strzał na 10s jest... Problem polega na tym, że znaleźć kartę katalogową z określonymi parametrami z uwzględnieniem pracy przy częstotliwości nie jest łatwo.

     

    Po drugie: zmiany które proponujesz nie są rewolucyjne, zmiana mocy R2 i R3 to standard, podobnie jak użycie dławika od świetlówki 20W. Ale zastanawiam się czy takie zmiany wystarczą na blisko 400uF pojemności - ładując do 300V uzyskasz naprawdę sporą energię, a też nie będzie łatwo dostać kondensatory które to zniosą, tzn. czy nie będą się grzać/wybuchać.

     

    Iii jeszcze coś - czas ładowania kondensatora. Taki mały "myk", że to układ RC, wtedy masz kondensator ładowany:

     

    tau = R*C

    63,2% U = 1 tau

    95% U = 3 tau

     

    W każdym razie myślę że można spróbować, najpierw bez dodatkowego układu wyzwalania, bo teoria teorią, a praktyka lubi jednak płatać figle... Ja aktualnie sobie siedzę i patrzę na stroboskop prostszy od J-23 w budowie, a o większej mocy


  9. Czyli jak zrozumiałem wzór, to łyknie 120W w sekunde ,ale i tak jest to zależne od palnika, bo jeśli zastosujemy palnik pałkowy,mały,przykładowy z aparatu foto,to moc będzie mniejsza.Tak to bynajmniej rozumiem.A i jeszcze..Nie pełne ładowanie pojemności, też ograniczy konsumpcję . Chyba dobrze myślę.

    Łyknie tyle ile mu damy - możemy to ograniczać pojemnością kondensatora, napięciem do jakiego go ładujemy, a pośrednio również częstotliwością błysków. Po prostu przekroczenie 120W/s (dwa błyski po 60J, trzy po 40J, cztery po 30J, itd.) skutkuje natychmiastowym uszkodzeniem palnika - np. jego stopieniem. Nawiasem mówiąc palnik w zamkniętej obudowie może się uszkodzić o wiele szybciej.


  10. Ale widzę też że masz chyba nieco większą wiedze niż ja ,wiec kierują do ciebie takie oto pytanie. Ile mocy (W) może potrzebować przetwornica /lub palnik wy wyzwolić z siebie błysk. Dla przykładu porównania mogę tylko powiedzieć o tym ,jakie mogą być różnice w wykorzystaniu palnika jak w twojej konstrukcji,jak i zwykłego z aparatu foto,jak i również popularnego ifk120.
    To nie jest takie proste - trudno określić parametry wejściowe nie znając założeń wyjściowych. I tak przykładowo IFK 120 ma maksymalną energię błysku 120J, a wiedząc że

     

    1J = 1Ws

     

    czyli w skrócie palnik nie może pobierać więcej niż 120W/s ma moc ciągłą 12W (nie wiem skąd ten babol), a to akurat jak na zastosowania w oświetleniu ostrzegawczym jest bardzo dużo (no raczej nie tak bardzo jednak), bo z reguły wystarczy 10J na błysk, powiedzmy do 4 razy na sekundę to daje 40W. Tyle to zastosowany przeze mnie Whelen UPS-64LX daje na dwie lampy łącznie.

     

    Teraz trzeba określić ile błysków w ciągu sekundy (częstotliwość) by nas interesowało, i jakiej mocy miałyby być to błyski, potem można kombinować z doborem elementów dalej, byle bez szaleństw. Energia jaką gromadzimy w kondensatorze opisana jest wzorem

     

    E = (C*U^2)/2

     

    Wzór na czas ładowania kondensatora:

     

    t= (U*C)/I

     

    czyli prąd ładowania przy założonym U=300V C=100uF i czasie ładowania t=50ms (błyski do 20Hz)

    I= (U*C)/t

    I= 300V*0,0001F/0,05s

    I= 0,6A

     

    i w tym momencie masz dopiero parametry wyjściowe przetwornicy z których możesz zaczynać ją liczyć


  11. Ale też z ciekawości zapytam . Nie raz widzę układy gdzie palnik jest na około metrowym przewodzie, i zastanawia mnie ,jak jest z przebiciami. Przecież jak by nie patrzeć na dwóch przewodach występuje co najmniej 300V, a na wyzwalaniu więcej
    300V to nie jest dużo, nawet gdybyśmy mówili o najniższej klasie izolacyjności 0,6kV (600V) to problemów być nie powinno. Napięcie maksymalne w sieci 230V~ to niecałe 325V, chociaż norma mówi o maksymalnej odchyłce 10V napięcia skutecznego, co daje jakieś 340V.

     

    A co do przewodu zapłonowego - on również działa w takim zakresie napięć, nawet jeśli tego nie widać, to przy palniku jest transformator zapłonowy 0,3/11kV. W innym wypadku musiałby mieć niestandardowy przewód, bo z tego co wiem norma mówi o klasie izolacji do 6kV.


  12. Moim zdaniem super, szkoda tylko ze sterownik jest fabryczny. Bowiem oglądając pierw , potem czytając już myślałem że sterownik też zrobiłeś.
    Fabryczny sterownik renomowanej firmy to gwarancja jakości Poza tym trzeba umieć kalkulować co się bardziej opłaca - to że wiem jak się projektuje np. telewizory czy zasilacze to nie znaczy że będę siedział w domu i lutował sobie

     

    Ale chciał bym jeszcze bez obrazy ciebie dodać, że zamiast owijając taśmą izolacyjną mogłeś prysnąć całość lakierem akrylowym, jest dobrym izolatorem i lepiej wygląda . ale nie wygląd sie liczy, ,dla mnie super.
    Taśma izolacyjna szła właśnie na wykończenie wizualne, bo płytka była polakierowana specjalnym lakierem izolacyjnym, a tam gdzie była spodziewana wysoka temperatura od palnika dałem silikon wysokotemperaturowy.

     

    po za tym na alledrogo można kupić gotowe takie sterowniki, za kilka złotych, tylko jak to sie będzie miało w praktyce tego nie wiem, ale jak zakupie i złoże w okrąłe oprawki to sie pochwale ,nawet jak bedzie kaszana.
    Czy ja wiem czy za parę złotych... kiedyś ktoś sprzedawał z ambulansu Hellę za 100zł, ale generalnie to jak się trafiają to raczej rzadko i z cenami powyżej 200zł.

  13. Witam

     

    Minęły już chyba ze dwa lata odkąd zacząłem grzebać w tym aucie, a jeszcze się nie pochwaliłem oficjalnie na forum - z okazji aktualizacji avatara tak mi się wspomniało i zamierzam uaktualnić temat

     

    Star oryginalnie był wyposażony w 3 lampy LBX-4 i przemiennik sygnałowy Belma - gdy Belma padła, a nikt nie potrafił jej naprawić to "stara ekipa" (tzn. zanim ja się tam pojawiłem) zdecydowała o zakupie zestawu syreny Horn Elektronik HSGP razem z zestawem lamp naprzemiennych H3/70W/24V ZLN-P (klosze Wesem).

    Parę lat później ja się pokazałem i w ciągu kilku miesięcy padł przemiennik od ZLN-P i tylna LBX-4 - czyli już dość niewesoło. Ale mieliśmy w gratach potłuczoną i zdekompletowaną belkę LZ-2OGW i wtedy zwróciłem uwagę na pewną aukcję na allegro

     

    I wtedy wszytko zaczęło się od kupna sterownika Whelen UPS-64LX wraz z dwoma błyskownikami domowej roboty od kolegi fedlight (chociaż na to akurat zwróciłem uwagę dopiero "po wszystkim" ). Wyglądało to wtedy tak:

    UP90X15YbFg

     

    Belka w trakcie remontu dostała część nowych kloszy, nowe napisy, nową kształtkę przednią, uszczelki i wiele innych, lecz straciła głośnik WD50/50.

    4130ac0d5ff6.jpg 526b25c99a7e.jpg

     

    Belka poskładana przed montażem - przy okazji widać jak auto wyglądało wcześniej:

    15e6856e23e0.jpg

     

    Filmy z testu belki:

    JOh_69zNiU0

    Jow0OhwzL8I

     

    I tak to jeździło krótko A krótko dlatego, że nie dawały mi spokoju te dwa wolne kanały i fakt, że dalej nie było lamp kierunkowych... I tutaj znowu po konsultacji z fedlightem zdecydowałem że kierunkowe zrobię sam I oto jest efekt:

    i7aXBCglJmY

    cFAbzqJ5IAI

     

    Uwagi? Hmm, płytka widoczna na filmiku nie jest wersją ostateczną, potem zrobiłem jeszcze jedną wersję pilnując wymiarów (tak, jest mniejsza niż stare) i odległości elementów od siebie (minimum 12mm szczeliny powietrznej licząc 1kV/mm izolacji powietrza), a i tak jeszcze dorobiłem izolacji różnymi innymi środkami (lakier, silikon). Aż tyle zachodu, ponieważ z doświadczenia - gdy w lampie dojdzie do zwarcia to przestaje błyskać WSZYSTKO.


  14. Trochę tak i trochę nie.

     

    Otóż te "majstry ze służb" swoją wiedzę czerpią z ogólnej wiedzy o elektronice, ale także ze studium przypadku. Przykładowo jeśli wiesz z jakich bloków musi się składać lampa stroboskopowa to już trochę wiesz. Jeśli wiesz jaka może być przetwornica - znowu trochę wiesz, itd.

     

    Ale dopiero praktyka weryfikuje gdzie znajdują się słabe punkty projektu, procesu technologicznego, i wytrzymałości podzespołów.

     

    Zakładając że masz całą lampę, kompletną, w której na bank niczego nie brakuje to najpierw zaczynasz jak lekarz/mechanik - od objawów. Im lepiej w tym momencie znasz anatomię/budowę pojazdu tym lepiej będziesz rozumiał "co tu jest nie tak" i będziesz dochodził do konkretnych wniosków i elementów drogą eliminacji. Przykładowo jeśli lampa "is dead" to na bank będziesz szukać w przetwornicy, sprawdzisz napięcie na kondensatorach, itd.

     

    Oczywiście gdy brak pomysłu można pójść na żywioł i sprawdzić/wymienić wszystkie tranzystory małosygnałowe, potem te mocniejsze. Gdy któryś będzie się mocno grzał, czy notorycznie padał, trzeba ustalić które inne elementy aktywne lub pasywne mają wpływ na parametr który jest przekraczany (a to określamy w drodze pomiaru). Dla przykładu LBX-1/4 ma na płytce głównej 5 tranzystorów i 2 diody, na pomocniczej 3 tranzystory i również 2 diody. Do tego jeden tranzystor mocy (KD503) i jeden tyrystor wyzwalający (BTP128-400). Dodatkowo parę rzeczy można wziąć na logikę i zasadniczo przestaje to być "czarna magia". Gdybym miał wolny palnik to bym spróbował reanimować wnętrzności LBX-1 które walają mi się po stole, bo już widzę który opornik jest przypalony.

     

    I tak jak pisałem w pewnym temacie na elektrodzie, tak i tutaj w innym wspomniałem o możliwości synchronizacji błyskowników starego typu. Jak? Układ generatora na timerze NE555, może plus licznik, albo najprostszy multiwibrator astabilny (2 tranzystory, 2 kondensatory i 4 rezystory) - zlutować, wyprowadzić kable które wlutowujemy przy bramce tyrystorów wyzwalających, uprzednio przecinając oryginalne ścieżki. Tak, owszem, to jest teoria nie poparta działaniem praktycznym, ale chętnie bym coś takiego wypróbował, bo tu naprawdę nie ma wielkiej filozofii.


  15. Jeśli chodzi o mnie to moja wiedza na temat strony technicznej / elektronicznej lamp stroboskopowych kończy się na wymianie palnika i zrobieniu płytki palnik + trafo do gotowego generatora... Wiec nie wiem o co chodzi z tym wpisem że wiemy ale nie możemy napisać. To forum jest wolnym forum i możemy tu pisać na wszystkie tematy i umieszczać materiały.

    Dokładnie chodziło mi o zdjęcia wnętrza LBX-11 z TEGO POSTU, czyli żadnych tajnych danych Jak na to patrzę to nie widzę podobieństw specjalnych, chyba że było więcej płytek w tym modelu.


  16. awatar : powiem że jest to zarypiste, nie wiem kiedy, ale i ja mam w planie zrobienie swojego podobnego. na wzór twojego, tylko że nie psp ani inne służby.
    Dzięki Lampki siedzą już na Starze dwa lata, a mi się przypomniało, że przecież na forum się nie pochwaliłem Naprawię mój błąd w najbliższym czasie

     

    Ale temat. Ja wiedziałem że zdechnie zanim się dobrze urodzi. Nie wiem czym to jest spowodowane. Natomiast ja doszedłem do wniosku, że będę miał chwile czasu, to siądę do lbx-a i dokładnie postaram się rozrysować ścieżki przetwornicy. Już to raz robiłem, ale przy przeprowadzce gdzieś sie zapodziało .Porównam lbx-a z tym schematem, i na prawdę przydała by się "pomocna dłoń" bo człowiek jest omylny, i sam nie mam pewności, a myślę że to trafo wyzwalające palnik, można zastąpić tym samym co w lbx siedzi.
    Tak na czuja to bym powiedział że raczej tak, da się zastąpić. Przy czym porównując samą płytkę z gazety i LBX-11 z tego co wysłał fedlight to jednak inna bajka zupełnie.

     

    Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli ma się znajomości -znajomych w warsztatach policji,pogotowia , czy psp,osp. To można się coś dowiedzieć o tym co i jak grzebnąć w lbx, wiem że są tacy co nawet przerabiali te lampki by szybciej błyskały.
    Jeśli nie tykał przetwornicy (a nie tykał, bo tutaj jedyną opcją byłaby zmiana trafo, co też by w ogólnym rozrachunku dużo nie dało), to na płytce zarówno LBX-1/4 jak LBX-11/14 jest potencjometr montażowy 100K - kręcąc nim można regulować częstotliwość błysków (im większy opór tym szybciej) w pewnym zakresie. Po jego wyczerpaniu najprościej wymienić kondensatory 47uF na mniejsze, ale wtedy spada energia błysku.

     

    Ale wiem też coś jeszcze, ci ludzie są na wyginięciu. Miałem takiego znajomego kiedyś, ale na tą chwile nie śmiał bym mu zawracać głowy,szanuje starszych ludzi. A młodzi ? cóż uP rules.analog feeee i gadaj tu z takim.

    Ano fakt. Ostatni z "drucików" którzy pracowali ze mną w komendzie wojewódzkiej przeszedł na "emkę" na jesieni zeszłego roku.


  17. Temat i tak zdechł - na upartego szło by przeczytać jakieś książki dotyczące problemów jakie pozostały do rozwiązania, ale w sumie mało to sensowne - bardziej się jednak opyla robić te lampy na sterownikach. Jedyny plus z tego wszystkiego że odświeżyłem swoją wiedzę ze szkoły, i teraz zdecydowanie lepiej by mi poszła naprawa takiej lampy


  18. Czas zapisać zdobytą wiedzę

     

    Więc tak - w nowszych belkach sprawę synchronizacji załatwia się prosto sterownikiem stroboskopowym PSLZ-2XP. Same błyskowniki BLLZP-2Xp są niemal pozbawione elektroniki - chociaż oznaczenie sugerujące podwójny błysk i jakieś kondensatory (?) na płytce sprawiają że chętnie bym się temu przyjrzał z bliska.

     

    Natomiast co do synchronizacji - da radę spokojnie, trzeba tylko sobie zmontować generator i podpiąć kabelki w odpowiednie miejsca na płytkach elektroniki błyskowników starych typów


  19. Dam znać jak coś mi odpowiedzą, ale chyba nie mogę liczyć na dużo, bo z tego co patrzyłem to speców od kogutów to tam nie ma - przeglądałem dzisiaj stare tematy i byłem poniekąd zszokowany tym że na takim mega-forum nie znalazł się nikt kto by doradził jak LBO przerobić z 12V na 24V, ani gdzie wpiąć generator błysków w LBX-ie.

     

    Jak się nikt mądry na optoelektronice nie wypowie, to trzeba będzie uściślić temat - do projektowania przetwornicy Fly-back, bo z taką mamy tutaj do czynienia.


  20. Proszę się przyjrzeć uważnie konstrukcji pcb,rozmieszenia elementów ,oraz usadowienia palnika. Czy nie przypomina do pcb z lbx ?

     

    p.s nawet przykładałem rozbebeszoną pcb od lbx do rysunku w artykule .

    Wierzę na słowo

     

    Największym problemem jest przetwornica - niby prosta, ale jak się nie zna dokładnie za co dane elementy odpowiadają to pupa blada. A trzeba by się dowiedzieć jak zwiększyć moc tego ustrojstwa, bo gdyby to zrobić tradycyjnymi metodami (przekładnia transformatora 16,6(6), czyli z jednej strony 14V z drugiej 230V) toroidem na 50Hz to przy 20VA w obudowie by siedział niezły klocek (0,4kg fi 70mm). Chyba że przestrzeliłem z wymaganą mocą, chociaż wątpię, bo LBX-2000 ma moc 33,6W.


  21. Ale wiem że po analizie schematu tego układu ,i pcb lbx11-14, to są praktycznie bliźniacze konstrukcje

    A to akurat ciekawostka - nie mam LBX-11/14 w kolekcji, więc się nie wypowiem, ale... Faktycznie to możliwe, kondensator zapewnia odpowiednią ilość energii do porządnego błysku - zatem może różnice tyczą się głównie przetwornicy? Tylko te nawijanie... ech... powiedzmy że trochę zabawy z tym jest...


  22. Poszukam w czasopiśmie Praktyczny elektronik ichniej podróbki ,tylko dla tego ze nie pamietam jak to jest zrobione z tą zmianą frq dla zasilania. A chcąc wiedzieć musze znaleźć gazetę.
    Nie szukaj, wiem o co Ci chodzi

     

    36fa8eed4a33.jpg

     

    Tyle że z tego co ja zrozumiałem ta lampa ma może i podobną energię błysku, ale chyba ładuje się wolniej - to wynika z zastosowanych elementów. Można by popracować nad przetwornicą i wtedy może wyszedł by z tego jakiś sensowny wkład zastępczy do starego LBX-a.


  23. Wydaje mi się że nie ma znaczenia frq zasilania, czy to będzie 50hz,czy mniej czy wiecej. Nie jestem teraz pewny,ale w lbx nie ma genratora do uzyskania 50hz na linij zasilania.Tam jest tylko podanie zasilania stałego na trafo z niego wyjście i koniec.Potem tylko zasilanie układu generatora i wyzwolenia błysku.
    Nołp, transformator nie zadziała jeśli przyłożysz mu napięcie stałe To zmienny przepływ prądu wzbudza zmienne pole magnetyczne, które indukuje SEM w uzwojeniu pierwotnym Czyli nawet LBX-1 ma taki "generator" kluczujący do zasilania trafa. Dla prądu stałego kondensator jest przerwą w obwodzie, a cewka kawałkiem drutu - pomijając stany nieustalone.

     

    1.Mometnooo, nie kumam, co ma wspólnego 50hz trafa z 300-400Hz, z kąd ty ją wziąłeś ?
    Czarna magia indukcyjności Tak na serio to im większa częstotliwość to ztcw w pewnym zakresie większa moc - problemem jest jednak rdzeń nie przystosowany do wysokich częstotliwości - od 300-400Hz zabawa z trafem sieciowym przestaje być opłacalna. Naprawdę nie wnikam w to głębiej, bo to naprawdę "ostra jazda" - zmiany impedancji uzwojenia, indukcyjności rdzenia, prądy wirowe...

     

    Mogę śie mylić, ale wiem że nie uzyska się dużej energij błysku,przy szybkiej jej ujściu, można to zrobić ale musi być czas na ładowanie pojemności,potem szybkie jej oddanie.
    Czas jest potrzebny na zmagazynowanie energii, i prawdę mówiąc decydującym elementem tutaj jest właśnie wydajność przetwornicy. Rozładowanie to milisekundy.

     

    nie tylko można użyć ts9,można też "wyrwać " z zasilacza od komputera trafo od strony pierwotnej przetwornicy,i tylko połączyć odwrotnie,nie robiłem tego ,ale słyszałem że się sprawdza,i też dla tego ze trafo to jest male a daje z siebie dużo.
    Jeśli nie mówimy o transformatorze "standby", to wierz mi, że to nie jest takie proste. Tutaj znowu powracamy do częstotliwości: Transformatory tam stosowane są o wiele mniejsze i lżejsze od tradycyjnych, ale są przystosowane do znacznie wyższych częstotliwości, o ile dobrze ze szkoły kojarzę to ok. 40kHz. Inna bajka że tam są układy samoregulujące - gdy potrzeba więcej mocy częstotliwość kluczowania wzrasta, gdy mniej - maleje.

     

    układy uP. Ok, są super i dają wiele możliwości,a dokładając do tego led-y jest to łatwiejsze w eksplatacji i oszczedniejsze w energię . ja chciałem zrobić na 16f84 taką małą dla siebie lampę belkę ale z braku wiedzy o programowaniu dałem sobie spokój ,programator jeszcze gdzieś mam, tak samo jak do stk500,też jest.Ale nie mam wiedzy o programowaniu, a już sie przekonałem że chcąc pozyskać wiedze od kogoś kto to robił, czy robi graniczy z cudem, po za tym, dziś raczej nie kupi się 16f84,są inne układy które mogą wiecej. Jeśli miał bym wiedze o programowaniu ,to na pewno zrobił bym "wig-wag" na procku, i z większą ilością bajerów i wyjść na sterowanie światłami. tym czasem robie to na czym robie. I robie to rzadko.
    Ja programowania uczyłem się w szkole całe lata temu Już wtedy to czego nas uczyli było delikatnie mówiąc mało aktualne, a teraz to już całkiem historia Ale przy współczesnych możliwościach programowania praktycznie wszystkiego w językach wysokiego poziomu to tylko kwestia ogarnięcia czym dysponuje dany kontroler, jak nazywają się wyjścia/wejścia, itd.

     

    p.s bez urazy, ale nigdy nie interesowałem się tym jaka energia idzie z palnika, dla mnie miało to na tyle mocno błysnąć by było ładnie widoczne,i nie zabiło.
    Ale właśnie masz odpowiedź w poprzednim poście - ładnie błyska od 4 dżuli, a 10 nie ma już sensu przekraczać

     

    to nie bajer ? chłopie jak widzę nawet coś podobnego to nawet żona mówi że mam przymknąć oczy bo świecą jak ta lampka
    Doobre Tyle że ta jest LED-owa, są takie ze stroboskopami (po 8 sztuk - w PL to coś jak Yeti )