Radhezz

Zarejestrowani
  • Liczba zawartości

    283
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez Radhezz


  1. Ok, dzięki. Widzę że to produkt TE Connectivity seria .070 MULTILOCK 😃 Przy czym jakoś nie widzę tego w TME, może być problem z dostępnością w sensownej cenie jak będę musiał ściagać z Mousera 😄

     

    Natomiast żeby nie pisać bezproduktywnie - wtyczki do lamp Gameta i większości zagranicznych to jeśli dobrze pamiętam 1-480305-0 oraz 1-480303-0 produkcji TE Connectivity / AMP, seria MATE-N-LOK.

    • Like 1

  2. W dniu 24.11.2014 o 10:16, TommY napisał:

    Coś do środka na pewno się dostało ponieważ pod tylnym deklem nie było wcale tych kanałów po których gania dźwięk tylko równa warstwa utlenionego stopu z obudowy. Woda i ta cała powstała syfologia też nie posłużyła wewnętrznym bebechom. Potraktowałem to odkamieniaczem do czajników i dało to dobry efekt bo odkryłem cztery kanały wylotowe dźwięku. W sumie to pewnie tam się dostało niemało tego towaru i membrana się poddała. Powalczę o drugi medal bo uparty to ja potrafię być Czyli dobre wiertło "m4" lub "m5" i jedziem z tymi śrubami!

    I jak tam kolego poszła renowacja? Udało się ogarnąć temat? Pytam, bo sam po latach dorwałem YD-100B i chciałbym go zreanimować 😆


  3. Jakiś czas temu wszedłem w posiadanie generatora Haztec EuroSmart 8-82613-4 PL4.0, w stanie nieznanym. Jako że miałem chwilę czasu na urlopie postanowiłem wreszcie ruszyć temat, no i taka trochę ściana, bo nie mam wtyczek oryginalnych - coś tam z tych głównych może dopasuję z TME, ale nie o tym. Wyczytałem, że ten generator ma możliwość programowania, m.in. tonów syren, czy mocy i impedancji wyjściowej głośników. Niestety jak to zrobić, (nawet w celu odczytania bieżącej konfiguracji) to już nie wiem - oryginalna wersja 8-82613 ma wejście USB do programowania, a w tej jest jakieś złącze 5-pinowe. Oprogramowanie też nigdzie nie ma. Pisałem do producenta i generalnie zostałem olany całkowicie.

    Teraz pytanie, czy ktoś ma instrukcję/okablowanie, lub wie kto to sprowadzał/zamawiał? Znaczy kto był dystrybutorem w Polsce. Choć szanse są marne, że uda się to uruchomić niestety...


  4. Fajna sprawa gdy ktoś tworzy inastalację stacjonarną z różnych przyczyn... Powiedzmy że kiedyś kombinowałem jak zrobić świecącą wystawę lamp, to przy ok. 60W na lampę musiałbym zainwestować w zasilacz 1kW minimum 😆


  5. 7 godzin temu, elektroniktczeski napisał:

    Ostanio napotkałem ciekawą konfiguracje belki prawdopodobnie LZ, nie mogłem zrobić zdjęcia ale belka była cała mleczna z reklamą jakieś firmy serwisowej, a na środku, w miejscu gdzie normalnie jest napis (np: "policja") był mały moduł światła pomarańczowego, było widać, że to konfiguracja na bardzo mały budżet.

    Może niespotykane, może dziwne, ale wrażenia tutaj nie zrobi - LZ i LZP to belki które można sobie konfigurować w zasadzie jak tylko wyobraźnia pozwoli. Nawet całkiem przyzwoite konfiguracje LED da się zrobić, co zresztą sama fabryka zrobiła modelem LZ-ECO choć tylko w wersji pomarańczowej/żółtej.


  6. 4 godziny temu, michalsc napisał:

    Wbrew pozorom były i są lampy z układem synchronizacyjnym, w zasadzie uzupełnienie sterownika umożliwia taką konfigurację.

    Czyli nic nowego - technicznie możliwości są, ale po co się chwalić, po co wprowadzać materiały marketingowe, kto ma kupić ten kupi (znaczy służby), a resztę mamy gdzieś... Podejście z czasów PRL, naprawdę. Jeśli Elektra ma jakiś dział marketingu, to już dawno wszyscy z niego powinni wylecieć na zbity pysk - to czym inni producenci się chwalą i przedstawiają wprost jako funkcje pożądane przez klientów, to tu trzeba się dopytywać...

    4 godziny temu, michalsc napisał:

    Rozwiązanie z załączaniem i wyłączaniem jest w tym przypadku bez sensu, tak się nie steruje układów lamp, chociażby temu, że kondensatory utrzymują jeszcze napięcie i będzie wszystko szalało

    Ja to zrozumiałem tak, że lampy miały działać naprzemiennie, a nie że chłop chce migać kilka razy na sekundę, to jedną to drugą.  Inna bajka że rzeczywiście może się to wszystko rozjeżdżać i psuć...


  7. Nie ma sposobu prawidłowego, bo te lampy nigdy nie były przystosowane do synchronizacji... Co jest z leksza kpiną w XXIw, bo opcję synchronizacji ładuje już nawet WAŚ do swoich budżetówek - a to przecież nie jest producent oświetlenia (głównie) ostrzegawczego.

    Przemienniki/flashery są różne, rozwiązania z USA wydają się najfajniejszą opcją, ale działałyby najlepiej gdyby lampa miała "steady burn" - nie tylko FS to robi ale też choćby Whelen z ich ULF-44 czy starszym ULF-28. Co do innych rozwiązań - jakbym miał się w to bawić to bym wziął coś czym płynnie można sterować czasami załączenia i wyłączenia, czy to będzie zrobione na 555 czy na mikrokontrolerze, z wyjściem na mosfetach czy przekaźnikach to już kwestia indywidualna.


  8. W dniu 22.12.2022 o 16:16, Mati napisał:

    No i w sumie nie mam pewności 100% z tym że problem występuje na dwóch różnych zurach. Osobiście tego nie sprawdzałem.. tylko właśnie na filmie na YT widać starsza zure i problem z tym wolniej kręcącym się kogutem. Nie wiem jak było z tymi stronami lewa/prawa 

    Model Zury nie ma nic do tego, sam modulator daje tylko sygnały sterujące do przekaźników - sygnały które przed przekaźnikami przechodzą przez ten śmieszny dokładany przełącznik. Ja bym tam szukał powodów takiego zachowania jak napisał @lbs5. Zresztą znajdź zespół przekaźników i tam zobaczysz wszystko - napięcia zasilania poszczególnych kogutów, czy przekaźniki się załączają, itd.

    A lampa to "wysoka" LBO-10T.


  9. 9 godzin temu, wojtek2812 napisał:

    Wpadły mi w ręce przetwornice PSLZ oraz PSLZ-2XP/I i chciałem dorobić błyskowniki bazując na rozwiązaniu oryginalnym tym bardziej, że wszystko do budowy z pewnością wygrzebię w swoich zbiorach. Wytrawienie PCB to też dla mnie nie problem. Co do rozdzielenia elektroniki na dwa bloki zapewne chodzi o względy kompatybilności elektromagnetycznej ale pewnie też o to, że napięcia rzędu kilkunastu kV trudno przesłać na dalsze odległości zwykłymi przewodami. Mogłyby ginąć po drodze, zwłaszcza w wilgotne dni kiedy wewnątrz belki potrafi się skraplać woda i lepiej podać impuls do wyzwolenia tyrystora. 

    Ujmę to tak: sam robiłem płytki na palniki stroboskopowe, tylko pod generatory Whelena - tam serio nie ma nic poza palnikiem i trafo zapłonowym. I oryginalne błyskowniki od Gameta działają na amerykańskich generatorach idealnie. Od Elektry nie sprawdzałem, bo musiałbym wtyczki przerabiać, a Gamety są Plug&Play.

    Co do zakłóceń elektromagnetycznych: moje dwa błyskowniki i dwa od Krzysztofa jak dobrze pamiętam - też samoróbki, od ponad 10 lat pracują na wozie w mojej OSP. Nawet mimo zastosowania zwykłych przewodów elektrycznych, bez ekranowania radiotelefony odbierają i nadają poprawnie...

    P.S.

    Kilkanaście kV to tam nie ma - zasilanie to ok. 300V. Po to jest tam trafo zapłonowe, które impuls wyzwalający podnosi z 300V do ponad 11kV. Ale to się dzieje już przy palniku, na płytce.

     

     


  10. Dalej nie rozumiesz, że oba parametry muszą być zgodne? ?

    Prostokątny Horn to GŁ510, ma 8 Ohm, ale ledwo 40W mocy... A Zura daje 100W. To jest 2,5 razy więcej. Podłącz pod pogłośniony maksymalnie wzmacniacz o mocy 40W głośnik o mocy 16W... No ciekawe czy się spali?

     

    P.S.

    Kwadratowego nie poznaje, to może być jakiś zagraniczny wyrób. Trzeci gdzie jest tuba i dwa "metalowe" wzbudniki z tyłu to WD50/50


  11. Godzinę temu, Jaro napisał:

    Witam to jaki powinien być tam głośnik

    Parametry 100W mocy impedancja 8Ω (Ohm). Czyli tak jak pisali wcześniej koledzy pierwotnie do belek wsadzano Tonsile WD50/50, obecnie Elektry SD100. To są głośniki tubowe do belek, a można jeszcze dostać głośniki płaskie, choć tutaj o wyborze zbyt dużym nie można mówić, bo ja kojarzę tylko YD-100B, który tam szału jakością nie robi(ł). Tylko uwaga, bo teraz większość głośników można dostać w standardzie "międzynarodowym" na 11Ω, co nic nie uszkodzi, ale jednak znacząco zmniejszy głośność sygnalizacji w razie pomyłki.


  12. 2 godziny temu, Jaro napisał:

    horn całe w plastikowych obudowach , głośniki podłączone są razem ze sobą i póżniej od jednego głośnika idą przewody do zury

    No i tyle w temacie... Te głośniki nie są przeznaczone, ani nigdy nie były przeznaczone do użytku z Zurą! Nie pasują ani impendacyjnie, ani pod kątem mocy... Gdzieś nawet był temat o tym na forum.

    Mnie tylko zastanawia ile tych zestawów Horna udało się Zurą upalić?

    • Dzięki! 1

  13. 58 minut temu, MR234 napisał:

    Witam
    Napisz jakie to są głośniki, może impedancja jest inna niż modulatora?

    PS-100R były przeznaczone pod głośniki 8Ω, raczej niższej impedancji głośników tego typu nie ma, a przy 11Ω moc by była niższa.

    Teraz to czysta spekulacja, bo nie mam ani doświadczenia, ani schematu, ale z tego co kojarzę jak to mniej więcej działa, to zbyt wysokie napięcie zasilania (czy też problemy wynikające z zasilania przez przetwornicę) mogą powodować zbyt wysokie napięcie na wyjściu głośnikowym. A reszta to już z prawa Ohma - jak obciążenie jest stałe to wzrost napięcia przekłada się bezpośrednio na wzrost prądu i mocy. Ja bym sprawdził jakie napięcie "wychodzi" z przetwornicy - przy okazji opisz trochę co to jest, jakie ma parametry.

    Taka mała dygresja: mało prawdopodobne się to wydaje jednak, wszak urządzenia zasilane z instalacji samochodowej muszą działać poprawnie w dość szerokim zakresie napięć, powiedzmy 11-15V. A przy uszkodzeniu przetwornicy 24/12 raczej  Zura też by za długo nie pożyła...