Radhezz

Zarejestrowani
  • Liczba zawartości

    283
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi dodane przez Radhezz


  1. A zainteresował mnie wpis o trybach i kwestii prawnej. I chciał bym nieco więcej wiedzieć . Ale rozumiem że nie może to sobie migotać jak sie chce ? czy jak ustawione są paterny ? Dodam że piXdrzwi wiem jak odczytać listwę na autach drogowych remontów. To jak sie to ma do przepisów. Mam przez to rozumieć że na przykładzie lamp kierunkowych z przodu,to ich błyskanie też jest jakoś prawnie regulowane ? a inne metody błyskania już nie mogą być. Trochę to dla mnie bez sensu. Prosił bym o wyjaśnienie .

    Wyjaśnienie jest proste - w przepisach (PoRD) i w rozporządzeniu ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia nie ma mowy o światłach niebieskich czy czerwonych (skierowanych do przodu) świecących stałym światłem, to ma być sygnał błyskowy. Tylko tyle i aż tyle. I o to w sumie się rozchodzi - tryby cruise i steady burn to tryby świecenia stałego.


  2. Oczywiście pomijając to że nasze przepisy dotyczące oświetlenia ostrzegawczego są 100 lat za murzynami - żaden z tych trybów nie jest zgodny z nimi. Stosowanie tych trybów delikatnie mówiąc nie jest najlepszym pomysłem, bo u nas nikt nie wie co to właściwie oznacza - ja bym miał problem z interpretacją takiego wynalazku na drodze, mimo tego że sam jeżdżę alarmowo... Chyba nie ma co robić zamieszania skoro już teraz jak się jedzie z samymi światłami to część ludzi traktuje taki pojazd jak uprzywilejowany...


  3. Powiem tak: A i B to Twoje zabawki, pod te dwa kanały masz je podpiąć

     

    Cruise light - ciężko ogarnąć co to właściwie jest za tryb świecenia - podepnij sobie na krótko żeby zobaczyć jak to wygląda. Ale na mój gust do szczęścia ta opcja potrzebna nie jest, czyli jeden przełącznik odpada.

     

    Włączników do kanałów nie potrzebujesz - z instrukcji wynika że wyłączenie grupy kanałów A-C/B-D następuje poprzez podanie napięcia na dane wejście. Innymi słowy - jak "migacz" ma dawać od razu po włączeniu na wszystkie kanały to nic tam nie trzeba wpinać, kable mogą wisieć luzem. Zatem kolejne dwa przełączniki odpadają.

     

    Zostaje jeden "on-off", czy jak kto woli dwu pozycyjny - ten który załącza zasilanie, oraz jeden przycisk chwilowy (jedno pozycyjny) do zmiany patternu.

     

    Oczywiście instrukcja swoje, a życie może zadziwić


  4. Akurat jeśli chodzi o syreny to homologacji nie musi mieć, choć pewnie ma. W Polsce takie syreny zakłada producent zabudowy, później w czasie eksploatacji nikt nie jest zainteresowany wyposażeniem alarmowym o ile działa poprawnie. Kierowca ma tu najmniej do powiedzenia, bo jest tylko pracownikiem, który w dodatku nie będzie wydawał zarobionych pieniędzy (i to niemałych, bo mówimy tu o tysiącach złotych) na sprzęt do nie swojej karetki.


  5. Ok, fajne, ładne świeci i buczy. Ale czy to nie jeste prywatne auto? ,bo jeśli tak to chyba można sie kłopotów na bawić za to że posiada sie bajer o zmiennym tonie dźwięku, i świecidełka. Mi się osobiście podoba.

    Owszem, można. Tłumaczyłem to facetowi zanim zamontowałem. Tyle że de facto tego sprzętu nie widać gdy jest wyłączony. Z innej mańki: przepisami to nigdzie uregulowane nie jest, ale policja inaczej patrzy na takie auto gdy faktycznie jest to ex-radiowóz ze stanów - w sensie kolekcjonerski. Był u mnie policjant z komendy załatwić pewne formalności akurat gdy składałem to auto - popytał o to co go interesowało, podziękował i pojechał swoją Kią dalej

     

    Poza tym mimo tego że prawnie MY takiej możliwości nie dostrzegamy to jednak są takie auta w kraju i jeżdżą na "jakichś tam" papierach - chyba dwa lata temu na Fire Truck Show w Główczycach był gość prywatnym odrestaurowanym trabantem z Feuerwhry (nie było mnie tam niestety), w tym roku były dwa nieoznakowane wozy z OSP Puszcza Mariańska (jakaś KIA i Ford Transit), jest wóz Sheriff (http://www.sheriff.com.pl), czy choćby amerykański Chevy który niegdyś jeździł w stacji pogotowia ratunkowego w Krotoszynie (wcześniej chyba w Szwajcarii), obecnie prywatny spotkany na zlocie Master Truck w tym roku, czy też repliki. I teraz wszystko jet fajnie póki człowiek interesuje się autem i jego historią, ale w momencie pytania o to na jakich zasadach auto jest uprzywilejowane (czy też raczej może wozić sprzęt pojazdu uprzywilejowanego - bo używać go w większości przypadków nie można) zaczyna się robić mniej lub bardziej nieprzyjemnie, a ludzie nabierają wody w usta


  6. To już jest finałowy setup :

    bqKyfY1YBvs

     

    Setup (co doszło):

    nagłośnienie Federal Signal PA-4000 + głośnik 200W

    przednia belka Whelen Dominator

    tylna belka Code 3 Wingman (krótki)

    przetwornica do strobów 4-kanałowa (zapomniałem jaka)

    lampy za grillem Powerlight PLM004-B (zdaje się że no-name z Chin, ale stosunkowo dobrej jakości/ towar od Terenowca, a sprowadza/produkuje (?) to firma z Krakowa)

    lampy kamuflowane LED w tylnych kloszach (hide-away) Whelen Vertex (pod marką Abrams)

    wig-wag flasher Code3 model 711 (póki co bez bypass-a)

    Lampa na podszybiu - chińczyk ;P (widać już że pada)

     

    Plus na deser w załącznikach parę zdjęć z montażu i na środkową konsolę

     

    P.S.

    Nie mam pojęcia czemu na filmiku wygląda to tak jakby lampy przednie złapały desynchro... A wcześniej wszystko było cacy Wizualnie też na żywo nie wyglądało to żeby coś się stało... Dziwne.


  7. Witam ponownie

     

    Tym razem pochwalę się montażem sprzętu na aucie "zleconym":

    Q8AA8w6cn8k

    Belka przednia trochę krzywo, ale nie była przykręcona - ogólnie jeszcze sporo rzeczy wymaga w tym aucie dopieszczenia, bo był składany w niesamowitym pośpiechu.

     

    Setup:

    Federal Signal PA-4000 + głośnik 200W, Whelen Dominator, Code 3 Wingman (krótki), przetwornica do strobów 4-kanałowa (zapomniałem jaka)... W każdym razie część z tego sprzętu Fedlight powinien kojarzyć

     

    Plany na przyszłość - lampy kierunkowe LED za grillem (już są, niestety niebieskie oba), wig-wag (jest), "stroby" hide-away LED w tylnych kloszach lamp (lecą z USA). W drugiej połowie lipca będzie dopieszczanie, poprawki drobne


  8. Mi ostatnio udało się wygrać licytację na alledrogo, gdzie dorwałem LBX-11 za 30 PLN + przesyłka.

    Zdziwiłem się tylko dlatego że ma palnik w kształcie odwróconego "U" a mój pierwszy LBX-11 ma palnik spiralny. Czy to zależy od roku produkcji?

    Palnik spiralny różni się o tyle że jest w stanie wytrzymać większą moc.

    A pewny jesteś że to LBX-11? Jak ma dwie płytki z elektroniką w środku to LBX-1/4. Poza tym z tego co mi wiadomo to typ zastosowanego żarnika bardziej determinuje kształt otworu w dnie soczewki fresnela. Co do wersji fabrycznych to pogubić się można - we wczesnych latach produkcji elektra stosowała soczewki szklane, dość masywne i ciężkie. Potem, bodajże od 1988 roku montowano soczewki z tworzywa, o wiele lżejsze.

     

    EDIT:

    A tak przy okazji:

    Nie moje, ale w moich rękach, a wkrótce na aucie

    79hqBh5ncRc

     

    Do tego dojdzie jeszcze Whelen Dominator DP840000 (8 modułów LED), Code3 Wingman (krótki), jakaś przetwornica do strobów (Fedlight wie jaka ), switchbox Federal Signal i moduł Wig-wag Federal Signal FHL2-SC. Dam znać jak to poskładam do kupy


  9. Fajna kolekcja - jeszcze parę egzemplarzy i będzie komplet oferty Elektry Szczególnie fajne są te stosunkowo rzadkie okazy jak np. lampy na zwykłe żarówki, na H3, czy takie z wysokim cokołem. Ja swego czasu kupiłem LBO-10, bo sprzedający na aukcji twierdził że lampa jest na H3, a jak dostałem paczkę to się okazało że jednak na H1 jest... Ale nie ma tego złego, w jednostce na małym wozie mamy z tyłu jeden LBO-10/24V co się ciut za wolno kręci, to przełożę klosze i zrobimy "machniom"


  10. Sorry że tyle czekania, ale nie przeglądam forum zbyt systematycznie.

    Zmiana patternu to kwestia modelu - może być tak że w tym się nie da, ale jeśli się da, to wygląda to tak:

    e2fb1bba7918.jpg

    e2fb1bba7918.jpg

     

    Zmiana, zakładając poprawne połączenie lampy, czyli + na stałe (czerwony), a włączenie lampy poprzez podanie zasilania na "pracę błyskową" (biały), odbywa się przy pracującej lampie poprzez podanie trwające ok. 1 sekundę napięcia na przewód "cruise"/stałego świecenia (zielony).

     

    pzdr.


  11. no właśnie myślę o tym dodatkowym przycisku chwilowym...

     

    tylko do których nóżek dolutować kabelki aby przy ustawieniu MAN można było (tym dodatkowym) aktywować horna...

    Jak już pisałem - nie jest możliwe ogarnięcie tematu bez zapoznania się z budową urządzenia. Najbardziej prymitywne rozwiązanie zakłada że przycisk będzie rozłączał tryb MAN na pokrętle, jednocześnie załączając pozycję w której generowany jest HORN i i sam przycisk MAN/HORN. Brzydkie jak noc rozwiązanie, ale jedyne w tym momencie pewne. Nikt nic więcej nie wymyśli jeśli nie będzie miał urządzenia w rękach, nie zrobi pomiarów itd.

  12. No dobra, skoro już męczymy ten temat, to męczmy do końca...

     

    Z tą jednak uwagą, że na konkrety nie ma co liczyć - zwyczajnie nikt u nas tego nie robił, ale... Jeśli mam być szczery, to opcje są dwie - bardziej zaawansowana zakłada wybadanie stanu logicznego na nóżkach procesora wtedy gdy po wciśnięciu klaksonu bądź przycisku MAN generowany jest sygnał horn, i zmontowanie tego tak, żeby można było sobie wybrać czy walimy AIRHORN-em, czy czymś innym. Ale to wymaga czasu i wiedzy.

     

    Punkt drugi - osobny guzik do HORN-a, na bazie wielostykowego przycisku chwilowego działania. W teorii proste i prymitywne rozwiązanie, w praktyce może być różnie z problematyką połączenia.


  13. Po zdjęciu grubej podstawy zauważyłem że płytka do której dochodzą przewody zasilające jest skorodowana na łączeniu z podstawą do której jest przykręcona. Może to ma jakieś znaczenie? Druga sprawa to fakt że z obudowy wychodzą przewody: czarny, brązowy i niebieski ucięty równo z gwintem mocowania. Ja podłączałem czarny do minusa a brązowy do plusa - może tu popełniłem błąd? W jaki sposób sprawdzić obecność zimnych lutów?

    Możesz wyczyścić te mocowania - ja nie pamiętam na 100% czy one pełnią jakąś rolę elektryczną, wydaje mi się że nie, ale to 5 min roboty.

     

    Kable - niebieski to sygnałowy, daje sygnał zwrotny że kogut pracuje, dlatego nie jest potrzebny. Ogólnie kolorami kabli średnio się należy przejmować - odwrotne połączenie +/- będzie skutkowało tym że lampa po prostu nie będzie chodziła.

     

    Co do zimnych lutów - sprawdź złącza na przejście - przed lutem sonda na ścieżkę, z druga za lutem na nóżce kondensatora. Powinno wtedy "dzwonić" a wartość na wyświetlaczu powinna być jak najniższa. W razie wątpliwości podejrzane połączenie przelutować.

     

    Poza tym tak jak mówiłem - odłączyć wyzwalanie, podłączyć do zasilania i zmierzyć wartość napięcia do której ładują się kondensatory. Tyle że potem trzeba je jeszcze rozładować, a fakt że występują tam napięcia ponad 300V (na wyzwalania kilka tysięcy volt), łatwość uszkodzenia elektroniki... to raczej nie zadanie dla amatora.

     

    Jeszcze jedna rzecz mi przychodzi na myśl: spróbuj pokręcić potencjometrem od regulacji częstotliwości błysków i zobacz czy błyski zmieniają częstotliwość/moc.


  14. Teoretycznie jeśli syrena jest cyfrowa, czyli tony są generowane przez procesor, a nie przez analogowe generatory, to można zmienić procesor i/lub program generujący dźwięk bo reszta syreny to w zasadzie tylko wzmacniacz audio. A w praktyce... powiedzmy że życzę szczęścia w przeróbkach, ale w powodzenie takiej operacji nie wierzę.

     

     

     

    a co do pytania odnośnie dodatkowego przycisku horna?

     

    masz jakiś pomysł?

    To samo - zmianą modulacji steruje mikroprocesor, a obejścia przełącznika obrotowego raczej nie wchodzi w grę, nawet w poczciwej Zurze PS-100.